Oto jest historia mojej młodości. Gdy ją rozpamiętuję, wydaje mi się krótka jak noc letnia. Odrobina muzyki, nieco intelektu, trochę miłości, próżności - a przecież była piękna, bogata i barwna niczym eleuzyjskie święto. I zgasła szybko i biednie jak światełko na wietrze.
Oto jest historia mojej młodości. Gdy ją rozpamiętuję, wydaje mi się krótka jak noc letnia. Odrobina muzyki, nieco intelektu, trochę miłości, próżności - a przecież była piękna, bogata i barwna niczym eleuzyjskie święto. I zgasła szybko i biednie jak światełko na wietrze.