Lorenzo odwrócił się do Laury, która przyciskała dłoń do ust, starając się powstrzymać łzy. Przyciągnął ją do siebie i poczuł, jak cała drży, starając się nie rozpłakać.
Nigdy nie lekceważ snów — powtarzała jej matka. — To głosy, które mówią o tym, co już wiesz, szepczą radę, której nie wzięłaś pod uwagę.
Lorenzo odwrócił się do Laury, która przyciskała dłoń do ust, starając się powstrzymać łzy. Przyciągnął ją do siebie i poczuł, jak cała drży, starając się nie rozpłakać.