W zamierzchłych rycerskich czasach była sobie spokojna okolica, w której nagle pojawił się smok. Bestia, jak to bestia, paliła, pożerała, niszczyła i gwałciła, nie robiąc sobie ani dnia przerwy. Mieszkańcy w lament i dalej o pomoc do trzech rycerzy, którzy mieszkali we włościach.
W zamierzchłych rycerskich czasach była sobie spokojna okolica, w której nagle pojawił się smok. Bestia, jak to bestia, paliła, pożerała, niszczyła i gwałciła, nie robiąc sobie ani dnia przerwy. Mieszkańcy w lament i dalej o pomoc do trzech rycerzy, którzy mieszkali we włościach.