Między szlachtą umiał być dwornym kawalerem, między Kozaki najdzikszym Kozakiem, między rycerzami rycerzem, między łupieżcami łupieżcą. Niektórzy mieli go za szalonego, bo też i była to dusza nieokiełzana i rozszalała. Dlaczego na świecie żył i czego chciał, dokąd dążył, komu służył -- sam nie wiedział. Służył stepom, wichrom, wojnie, miłości i własnej fantazji.
Między szlachtą umiał być dwornym kawalerem, między Kozaki najdzikszym Kozakiem, między rycerzami rycerzem, między łupieżcami łupieżcą. Niektórzy mieli go za szalonego, bo też i była to dusza nieokiełzana i rozszalała. Dlaczego na świecie żył i czego chciał, dokąd dążył, komu służył -- sam nie wiedział. Służył stepom, wichrom, wojnie, miłości i własnej fantazji.