(...) słowa prawdy wypowiedziane na głos nurtują nas (...) od środka, kłują w serce, dręczą duszę, ale rozjaśniają umysł i pozwalają dostrzec zarówno możliwości, jak i ryzyko, które się z nimi wiąże. Prawda rzuca nam wyzwanie i pcha się przed oczy, nawet jeśli wolelibyśmy jej nie przyjmować do wiadomości i pozostać w bezpiecznym ciepełku nieświadomości.
(...) słowa prawdy wypowiedziane na głos nurtują nas (...) od środka, kłują w serce, dręczą duszę, ale rozjaśniają umysł i pozwalają dostrzec zarówno możliwości, jak i ryzyko, które się z nimi wiąże. Prawda rzuca nam wyzwanie i pcha się przed oczy, nawet jeśli wolelibyśmy jej nie przyjmować do wiadomości i pozostać w bezpiecznym ciepełku nieświadomości.