W walce o wpływy nikt nie może być pewny, że najbliższy przyjaciel nie jest wrogiem Na terenie rafinerii w Płocku dochodzi do wybuchu. Służby zajmujące się śledztwem od razu wpadają na trop islamskich terrorystów...czytaj dalej
- Rany boskie! - krzyknęła, naciskając przycisk opuszczania szyby. - Wali od was jak z dupy psa. Kiedy wy się ostatnio kąpaliście?
Jeśli nie zrobimy tego w miarę szybko, grozi nam coś, czego nie opanujemy tak szybko jak ostatnio... Totalna destabilizacja.
Więcej