Młody berlińczyk Franz wraz z rodzicami przyjeżdża do Anglii. Nie rozumie, dlaczego nagle musiał opuścić ojczyznę. W obcym miasteczku czuje się nieakceptowany i przeraźliwie samotny. Jedyną radość sprawiają...czytaj dalej
Demony wystrzeliwały pnącza ze swych oczu (na samą myśl o tym Edrin robiło się niedobrze) wprost w ciała innych demonów, chwytając je na zawsze. Dlatego też demony prawie nigdy nie wychodziły same, lecz włóczyły się w niewielkich stadach. Były spętane ze sobą niewidzialnymi pnączami. A nawet wówczas, kiedy były same, owe pnącza nie przestawały ich przyciągać, napełniając ich tęsknotą za innymi i zmuszając do powrotu.
...być może odcięcie od tego, co oddychało, rosło i kwitło, było sekretem siły demonów...
Więcej