Świadom istnienia przyprawiającej o ból głowy mnogości tekstów na temat Hopkinsa, pomyślałem, że może uda mi się namówić do współpracy bohatera całego przedsięwzięcia.Hopkins zgodził się na długą i szczerą...czytaj dalej
,,Nie ukrywał, że nie cierpi szkoły. Był dziwnym chłopcem, bo w najmniejszym stopniu nie przystosował się do otoczenia. Szkoła kładła wielki nacisk na osiągnięcia naukowe, a jeszcze większy - na sport. W żadnej z tych dziedzin Hopkins nie był dobry.
,,Myślę, że poniósł porażkę, bo dręczyły go demony, którym nie umiał się przeciwstawić. Niektórzy ludzie potrafią pokonać swoje wewnętrzne demony i potwory. Nixon nie potrafił. Na tym polegała jego tragedia... i jego cierpienie".
Więcej