,,Nie ukrywał, że nie cierpi szkoły. Był dziwnym chłopcem, bo w najmniejszym stopniu nie przystosował się do otoczenia. Szkoła kładła wielki nacisk na osiągnięcia naukowe, a jeszcze większy - na sport. W żadnej z tych dziedzin Hopkins nie był dobry.
,,Nie ukrywał, że nie cierpi szkoły. Był dziwnym chłopcem, bo w najmniejszym stopniu nie przystosował się do otoczenia. Szkoła kładła wielki nacisk na osiągnięcia naukowe, a jeszcze większy - na sport. W żadnej z tych dziedzin Hopkins nie był dobry.