Dlaczego Ludwik Kehlweiler, zwany Niemcem, Marek, Łukasz i Mateusz, zagrzebani w swojej starej ruderze przy paryskiej uliczce Chasle, poświęcają tyle czasu i uwagi prostaczkowi o twarzy półidioty - w dodatku...czytaj dalej
Od czterech miesięcy każdego ranka paryżanie są rozbawieni, nocą bowiem na trotuarach pojawiają się kręgi nakreślone błękitną kredą. W nich „uwięzione” są zaskakujące przedmioty: puzon, świeca,...czytaj dalej