Cynthia Ozick to pisarka z obsesją: jedną jej część stanowi żydowskość, a drugą swego rodzaju pasja apokryficzna. Pisarka często bowiem odwołuje się do rzeczywistych postaci historycznych, w taki czy inny sposób...czytaj dalej
(...) postulat życia po śmierci był jedynym paradoksem, na jaki sobie pozwalała; jedynym w jej głowie żartem, jedyną jałowizną, nieodbiegającą wiele od krówki roztapiającej się na podniebieniu.
(...) postulat życia po śmierci był jedynym paradoksem, na jaki sobie pozwalała; jedynym w jej głowie żartem, jedyną jałowizną, nieodbiegającą wiele od krówki roztapiającej się na podniebieniu.
Więcej