Czy o przemijaniu i śmierci można mówić bez patosu, a nawet żartobliwie? Antoni Kroh, korzystając ze swej imponującej wiedzy etnograficznej i pasji bibliofilskiej, proponuje takie właśnie spojrzenie. Bogaty...czytaj dalej
Wspomnienia Antoniego Kroha dotyczące przede wszystkim przyjaźni z artystką Barbarą Magierową. Autor z sentymentem, ale i właściwym sobie humorem opowiada o wspólnej pracy nad tworzeniem wystaw i książek w...czytaj dalej
Opowieść o Łemkach, od wieków żyjących w Beskidzie Sądeckim i Niskim, w latach 1945–1946 przesiedlonych w trybie „dobrowolno-przymusowym” na Ukrainę, zaś w 1947 roku, podczas akcji „Wisła”...czytaj dalej
Dzieje polskiej sztuki ludowej opowiedziane przez wybitnego etnografa, znawcę i zbieracza twórczości artystów chłopskich, wnikliwego obserwatora ewolucji polskich gustów artystycznych, tłumacza i pisarza. Barwnie...czytaj dalej
Sklep potrzeb kulturalnych to pokłon oddany kulturze podhalańskiej, wyznanie miłosne maskowane ironią i żartem. Próba oddania atmosfery Podhala lat 50., 60. i 70., całkowicie subiektywna, bez naukowego...czytaj dalej
Porywająco napisany tom wspomnień znakomitego etnografa, historyka kultury, pisarza, tłumacza literatury słowackiej i czeskiej, jest swego rodzaju portretem pokolenia Polaków żyjących w Polsce powojennej lecz...czytaj dalej
Tatry i Podhale w ciągu dwóch stuleci odgrywały ważną rolę w naszej kulturze. Pielgrzymowały tu elity, miejscowa przyroda i góralska kultura inspirowały niezliczonych artystów. W latach zaborów miłość do tego...czytaj dalej
Jak trafić do Sklepu Potrzeb Kulturalnych? Co się stanie, gdy krzyż na grobie Kikli przewróci się na północ? Kto wymyślił taniec zbójnicki? Co to jest praesens etnographicum? O tym pisze Antoni Kroh, literat...czytaj dalej
Bars dobrze, a jak niedobrze, to tys dobrze. A kie mie wypuscali, zawiedli mie do nacelnika. - Zaufaliśmy wam, Orłowski, zwalniamy was przedterminowo, dajemy wam szansę. Czy zrozumieliście swój błąd, Orłowski? - Ej, zrozumiołek, dobrze zrozumiołek. Jus nigda nie bedym sadził korpieli, bok wos ino korpiele i korpiele zor. - Nacelnik oździawił kufe i spytoł, co to korpiele. Tok mu pedzioł: dy przecie brukiew. Sprógujcie, bo dzisiok tys pewnie dajom.
Bożych świrów i dzisiaj nie brak. Ale jakoś nikogo nie fascynują. Chyba, że ich sława ugruntowała się wcześniej, jak w przypadku Nikifora czy Heródka. Ale takich było niewielu - na ogół pamięć o samorodnym artyście szybko się rozwiewa.
Więcej