Zmienność dnia - wiersz
Przyszła noc od innych ciemniejsza
kiedy wolno mi było się rozpłakać
wolno było powtarzać w myślach słowa najświętsze
te o tobie
tylko nie wolno mi było mówić
nie wolno było mówić
bo już nie miałem komu tego powiedzieć
a jedynie mogłem nocy bezsennej poszukać.
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.