Złota Polska Jesień - wiersz

Autor: piotrfranciszek
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0


" Złota Polska Jesień"

Ach, szkoda, że "Jesień" już w pełni. Dziś jest
już piąty dzień października. Do szkoły trzeba
było już przyjść o siódmej, bo tak trza. Po drodze
zastanawiałam się po co właściwie ja żyję,
komu jestem potrzebna, w jakim celu.
po drodze mijam ludzi spieszących się, może
już spóźnionych. Każdy jest zabłąkany, czy
tylko mi się tak zdaje. Przechodzę obok
sądu. Tam już dozorca zgarnia złote i brązowe
liście, które spadły z drzew. Umarły.
Po co one miały istnieć skoro słońce
już nie świeci, a ptaki już odleciały,
lub dopiero szykują się do odlotu.
Taka jest polska, złota jesień.
[K. Sz.]

Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected

      Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

      Reklamy
      O autorze
      piotrfranciszek
      Użytkownik - piotrfranciszek

      O sobie samym:
      Ostatnio widziany: 2014-01-04 15:16:08

      Top 10 wierszy