ŻAR LATA - wiersz
w taki dzień jak ten
mdlejący od skwaru
duszny
stąpam po chłodnej podłodze mieszkania
naga
uwiera mnie bielizna
jak niewypowiedziane myśli
zrzucić je z siebie czym prędzej
wygięta w łuk
staję się cała pragnieniem
dotknij mnie swoją poezją
czytaj tajemnice
opuszkami palców
wnikliwie
jak niewidomy braile'm
wsłuchaj się w drżenie mego ciała
poczuj smak namiętności
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Dodany: 2010-03-22 12:00:49
Dodany: 2010-03-21 19:02:57