Wybór2 - wiersz
Wiedziałam na co się piszę
Zaczynając nową znajomość
Idąc drogą której dotąd nie znałam
Podświadomie bardzo jej pragnęłam
Czuć się kochana doceniona zauważona
Zdawałam sobie sprawę co będzie dalej
Więc mam czyste sumienie
Jak nocna łza po powrocie ze szkoły
W której uczyli jak w piekle przeżyć
Jak łza po kolejnym zawodzie
Zdecydowanym ruchem zamknęłam drzwi
Aby zobaczyć jak może wyglądać szczęście
Prawdziwa troska zaufanie miłość
Transcendentalna wędrówka alejkami świadomości
Tantryczny dotyk dłoni
Stanęłam na przeciwko
Później było tylko lepiej
Luźniej
Lęk minął
Ból ustąpił
Jednego mi żal najbardziej
Że ta chwila nie mogła trwać dłużej
Wiecznie
Choć już drugi raz
Rzuciłam się na głęboką wodę
Warto
Klaudia Gasztold