* (ulica mutantów...) - wiersz

Autor: martasurowiecka
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

ulica mutantów mijam ludzi w psiej sierści sama mam czujny wilgotny nos… mijam ćmy o ludzkich łopatkach mijam motyle – w jednodniowym uniesieniu pająka, który skrada się miękko drżę na samą myśl o jego dotyku… pięknego jak króla zwierząt też mijam w ułamku sekundy zaczynam bać się że widać przeze mnie mięso mojej duszy bezbronność szarych myszy pragnień jego puszyste spojrzenie gładzi moją skórę łapy wysuwają się cedząc kroki i pazury jak wściekle gwałtowne sylaby bronię się trzepocząc słodkimi uszami królika szukam swojej klatki szukam znienawidzonych prętów w nich jest bezpieczniej… i udaję że cieszy mnie ogłupiający kołowrotek że dobrze mi w suchych trocinach

Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected

      Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

      Avatar uĹźytkownika - kazap
      kazap
      Dodany: 2007-10-15 12:47:16
      0 +-
      niesamowity....wzbogacony metaforami....daje obraz iluzji....i zaskoczenia...brawo....pozdrawiam...
      Avatar uĹźytkownika - (OLA)
      (OLA)
      Dodany: 2007-10-14 19:38:37
      0 +-
      Ciekawy wiersz dalabym go do kategori fantastyka...lubie takie przemyslenia i porownania...Pozdrawiam :)
      Avatar uĹźytkownika - madrill
      madrill
      Dodany: 2007-10-12 23:34:38
      0 +-
      zaskakujące połączenia... podoba mi się :) "(...)mięso mojej duszy". Kurcze, to zupełnie zmienia odczytywanie. A mog w ogóle tak to łączyć? Bo wychodzi mocna rzecz!
      Reklamy
      O autorze
      martasurowiecka
      Użytkownik - martasurowiecka

      O sobie samym:
      Ostatnio widziany: 2016-08-07 16:41:46

      Top 10 wierszy