marzycielka , mimo swoich lat...
************************************
najpiękniej mówi o tym nieodżałowany ksiądz Jan Twardowski, cytuję: - "Poezja jest czymś bardzo intymnym. Wiersze powinny obmywać, nie brudzić". (...) "Wiersz jest po to, by się z drugim człowiekiem porozumieć" (...) "Wiersze są rodzajem rozmowy, w której autor chce coś przekazać z własnych przeżyć. Piszę tak, jakbym mówił do kogoś bliskiego. Dla mnie wiersz jest poszukiwaniem kontaktu z
drugim człowiekiem." - koniec cytatu.
*************************************
„Stworzyć wiersz – kiedyś wystarczyło
wibrujący ból w tkankach i zasób słów nie większy od krzyku
zwierzęcia. Teraz potrzebna jest koncepcja i racja, i eksploracje porównawcze w głębiny słowników, są zabiegi chirurgiczne wokół
słów, są słowa hybrydy , pół – słowa, ćwierć - słowa i jest dwuznaczność liter spuchniętych tych od mądrości. I pragnienie moje – pisklę słowicze
milczy ogłupiałe od tych wszystkich partytur i instrumentów. I kiedy żądacie ode mnie znaczenia, czuje jak gałąź podtrzymująca cienkie
gniazdo łamie się z trzaskiem pod ciężarem rzuconego fortepianu”
(Halina Poświatowska)
(Kliknij aby rozwinąć opis użytkownika)