Tracąc wiarę - wiersz
Bilet tylko w jedną stronę dał nam skąpy los
Do sekundy odmierzony sądny dzień lub noc
Wciąż do przodu pcha zegary nieprzekupny czas
Życie jest bezcennym darem danym tylko raz.
Więc nie przechodź obojętnie, kiedy obcy ktoś
Wyciągnięte trzyma ręce prosząc Cię o grosz
Bo nie zgadniesz co przyniesie Ci kolejny dzień
Dziś na wozie możesz być, a jutro znaleźć się przy dnie.
Może oczy masz otwarte, lecz nie widzisz nic
Myśląc, że dla siebie warto tak naprawdę żyć
Może obcy jest dla ciebie innych ludzi los
których domem często bywa peron albo most.
Tracąc wiarę pod posłaniem ułożonym z gwiazd
Starcy, porzucone dzieci krążą wokół nas
Znają obojętnych spojrzeń przenikliwy chłód
Brak miłości i tak często jak smakuje głód.
Więc nie przechodź nigdy więcej, kiedy obcy ktoś
wyciągnięte trzyma ręce prosząc Cię o grosz
Obojętny, niewzruszony, jak bez serca kat
Wzrokiem wykonując wyrok, który wydał świat.
Dodany: 2010-01-18 23:36:22