szatynce z ósmej - wiersz
za karę mi fundujesz sny między biodrami
miraże podniet płyną odurzając zwidem
odziana wdziękiem magii jedynie w ust karmin
przynosisz mi błękity niedostępnie zimne
miraże podniet płyną odurzając zwidem
drwiąc z przesiąkniętych zmysłów wabisz wspomnieniami
przynosisz mi błękity niedostępnie zimne
muszę patrzeć w toń oczu niezapominajki
drwiąc z przesiąkniętych zmysłów wabisz wspomnieniami
kołyszesz się zalotnie niosąc dawne chwile
muszę patrzeć w toń oczu niezapominajki
sentyment lgnie nocami do rozkosznie bliskiej
kołyszesz się zalotnie niosąc dawne chwile
dziewczęcy urok płonie pachnąc poziomkami
sentyment lgnie nocami do rozkosznie bliskiej
której nieśmiały młodzian kiedyś nie rozpalił
dziewczęcy urok płonie pachnąc poziomkami
odziana wdziękiem magii jedynie w ust karmin
której nieśmiały młodzian kiedyś nie rozpalił
za karę mi fundujesz sny między biodrami
Dodany: 2017-08-20 18:19:59
Dodany: 2016-12-03 18:04:53
Dodany: 2016-12-02 22:22:31