Przystanek - wiersz
Przystanek
Wszedłem w głąb szemrzącego strumienia
bosymi stopami.
Chłód przytulił się do skóry zmęczonego pielgrzyma
kojąc zbolałe serce.
Idę tam gdzie dawno już iść powinienem
tam gdzie się spotykają
dusze cierpiące.
Idę by podziękować za to co teraz mam,
życie w miłości,
zło przeszłości zostawię za sobą.
Zabiorę tylko miłe wspomnienia
a przyszłość
z tobą zdobywać chcę...
Łódź 22.04.2014 Mirosław Pęciak
Najpopularniejsze wiersze
Video Player is loading.