Przebudzenie wspomnień - wiersz

Autor: dawidgladysz
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Jeszcze Zima szeptem pisze

Co na trawie stęchłe pada

Gdy ją Wiosna batem gani

Wiatr północny się spowiada

Lecę życiem, tkwię zwątpieniem

Wołam sercem, straszę ręką

Tak to wiosną zbyt doznaję

Co szarością w zimie spływa

Jedno szczęście tylko moje

To co wiosna w worku zsyła

Ta brunetka, skromna, śniada

Ta co życiem była zwinna

Ta zbolała od grubiaństwa

Która bronić się nie troszczy

Nawet w miłość już nie wierzy

Ją widziałem, albom chory

Dziś wraz z zimą poszła w lasy

Co jej szczęścia ziścić skąpi

Ten jej sprawił, że wciąż krwawi

Dłoń mi podać się starała

Bym jej bajkę kolorował

Którą dziennie gdzieś szkicuje

Tam gdzie sacrum jest gospoda

Lecz brakuje złota, ducha

Tylko oportunizm wokół

Światem gnuśność i ułuda

Znikam znowu w fjordach ładu

Gdzie Cię zima krą popycha

By Cię szukać tam wśród kwiatów

I podlewać glebą życia

Może powrócisz

 

Najpopularniejsze wiersze
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected

      Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

      Reklamy
      O autorze
      dawidgladysz
      Użytkownik - dawidgladysz

      O sobie samym: Man soll alle Tage wenigstens ein kleines Lied hören, ein gutes Gedicht lesen, ein treffliches Gemälde sehen und, wenn es möglich zu machen wäre, einige vernünftige Worte sprechen.
      Ostatnio widziany: 2014-05-09 14:08:31

      Top 10 wierszy