pośredniczka - wiersz
nikt nie wymagał
byś poszerzała bruzdy na moim czole
twoje okno zbyt często przecieka
kładziesz szmaty wypatrując deszczu
wciąż szukasz życia włożonego w ciebie
cudzymi dłońmi
wybacz
drzwi są dokładnie w tym samym miejscu
co wczoraj
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Dodany: 2012-07-19 00:11:28