Poczekaj - wiersz

Poczekaj, przystopuj, nie biegnij wcale

już przestań, nie możesz topic sę dalej.

Spójrz w lustro! Co widzisz? Poznajesz siebie?

Zwróc głowę ku niebu- śmierc czeka na Ciebie.

Na szarych ulicach, w kolorowych dyskotekach,

z każdej strony to kusi człowieka.

Zanurzasz się po uszy i nie widzisz własnej duszy.

Problemy znikają, lecz nic Cię nie cieszy,

patrzysz na szkło i dalej grzeszysz.

Zagłębiasz się w procentowe sprawy,

uśmiechasz się do smutnej zabawy.

Wegetujesz z nadzieją, że coś się zdarzy,

że spełni się to o czym marzysz.

Nie boisz się?

Twój przyjaciel stoi na jednej nodze.

Otwierasz oczy.

Znów się budzisz na podłodze.