PIERWSZY KONCERT - wiersz
PIERWSZY KONCERT
.
skupienie wsłuchanie się w siebie
ukochane skrzypce i trzepot serca
uspokojenie dojrzała...
by popłynęła z nich muzyka
.
sala słuchacze wpatrzeni
oklaski
orkiestra
głęboka cisza
pierwsze drżenie struny
.
czuje się to zjednoczenie
ona i instrument grają
płynie melodia koncertu
Mendelssohna
skrzypce śmieją się i płaczą
namiętne dźwięki wibrują
zmieniając rytm i tonację
.
każdy jej nerw puls krwi
muzyką wybrzmiewa
i trwa w niej choć
już nie gra
,
za kurtyną na nowo przeżywa
tę przedkurtynną muzyki magię
skrzypcowy czar
.
pierwszy publiczny koncert
więc to aż tak
oczarowanie niedowierzenie
trwa
.
Krystyna Kermel
.
25.04.2018