oni nie mogą zabić ducha - wiersz
zamknięta w potrzasku
ginę w tłumie
ci śmierdzący psem panowie
prowadzą przy nogach swoje sunie
niefiguratywny sen rzeczywistości
usilnie próbuję się ziścić
jak mucha w mleku zdechnę
nie udaję nieżywej toteż nie wzlecę
prędzej spuszczą mnie w kiblu
na ostatnim peronie
koszmarna machina rusza
budzę się
oni nie mogą zabić ducha
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.