Modlitwa adwentowa - wiersz
gdy zmrok zapadnie nad zziębniętą ziemią
wieczór nastanie gwar ucichnie w domach
gdy do kolacji usiąść przyjdzie pora
dzieląc się chlebem uściski wymienią
przyjdź mały Jezu zajmij puste krzesła
tych za którymi biegną tęskne myśli
wszystkim cierpiącym ukojenie ześlij
a tym co walczą znak pokoju przekaż
utul najmniejszych którzy nie zaznali
tak jak ty ramion kochającej matki
wątpiące serca nową wiarą natchnij
by im znów płomień nadziei się palił
wsłuchaj się w skargi naszych braci małych
dziś ludzkim głosem przemówią miliony
wrota stajenki otwórz dla bezdomnych
niech się ogrzeją w świetle Twojej chwały
w czasach komercji i wiary na pokaz
nie myśl że dzisiaj nikt ciebie nie czeka
gdy coraz mniej jest w człowieku człowieka
tym bardziej ludzkość potrzebuje Boga