Jak to możliwe? - wiersz

Autor: petrus
Czy podobał Ci się ten wiersz? 3


Podejdź szybko!– krzyknęła. – Spójrz w lustro przed nami!
Jak to możliwe...widzisz? Forsycja zakwitła.
Przecież wiem, że w ogrodzie wiatr gałęzie łamie.
Nie ma ani jednego zielonego liścia.

Zobacz, ile krokusów fioletem się śmieje.
Jakby z gościem niezwykłym miały się wnet witać.
Dlaczego – powiedz proszę, tak naprawdę nie jest?
Tylko trawy wyschnięte i sople na rynnach.

Zaraz czar ten zrozumiesz – odparł jej. – Posłuchaj.
Nikt nieznany nie przyjdzie. Patrz, kto przy mnie stoi.
Komu szepnę za chwilę kilka słów do ucha.
Kto usłyszy zaklęcie rzucone przy skroni.

Zimą, latem, jesienią,  w dzień i porą mroczną,
nawet jeśli nie wierzysz - jesteś moją wiosną.

Piotr Kupidura

Najpopularniejsze wiersze
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected

      Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

      Avatar uĚźytkownika - kasztan
      kasztan
      Dodany: 2017-09-10 15:48:59
      0 +-

      Dziękuje za komentarze i serdecznie pozdrawiam :)

      Avatar uĚźytkownika - Rinoa017
      Rinoa017
      Dodany: 2017-09-08 15:10:00
      0 +-

      Koi i uspokaja. A jednocześnie prosi o jeszcze kilka kolejnych słów... Przyjemnie się czytało. Pozdrawiam :)

      Avatar uĚźytkownika - kasztan
      kasztan
      Dodany: 2017-09-07 15:16:03
      0 +-

      Dziękuję :) *

      Avatar uĚźytkownika - kasandra83
      kasandra83
      Dodany: 2017-09-06 21:41:55
      0 +-

      Piękny, pełen nostalgicznego klimatu, wiersz. Na czasie :)

      Reklamy
      O autorze
      petrus
      Użytkownik - petrus

      O sobie samym:
      Ostatnio widziany: 2019-04-05 17:13:21

      Top 10 wierszy