* (ile jest poezji...) - wiersz
ile jest poezji w wyciśniętej z żyły krwi krew pachnie człowiekiem krew pachnie żyłą i ziemią, którą człowiek dotykał i drugim człowiekiem, w którym człowiek był człowiek jest drzewem krew żywicą ile jest poezji w liściu, który spija krew z gałęzi a ile w gąsienicy, która żeruje na liściu człowiek jest ziemią krew wodą gruntową ile jest poezji w korzeniach rozrywających ziemię ściągających z niej soki człowiek jest powietrzem krew deszczem ile jest poezji w wietrze, który posługuje się powietrzem człowiek jest śniegiem krew wodą ile jest poezji w psich sikach, które koloryzują i roztapiają śnieg człowiek jest ile jest poezji – tyle ile krwi ile człowieka w człowieku i poza nim człowiek jest człowiekiem krew krwią poezja – wydzieliną człowieka, skórą skóry, zawartością żołądka, pęcherza moczowego, morfologią krwi poezjo na litość boską przed którą zamykam drzwi poezjo komorniku, tutaj już żaden człowiek nie mieszka żaden człowiek niczego nie używa żaden człowiek nie przechowuje krwi w kanałach żył nie karmi szczurów ściekami ekshibicjonizmu poezjo komorniku przeklinam cię modlitwą o śmierć
Dodany: 2007-12-04 16:06:48
Dodany: 2007-11-24 03:02:13
Dodany: 2007-11-22 00:29:52
Dodany: 2007-11-22 00:29:51
Dodany: 2007-11-21 18:40:58