HISTORIA PRAWDZIWA.... - wiersz
Panie –zaklęty w historii nieskończonej
Przyszedłeś do mnie wieczorem
opowiadałeś o swojej historii wzburzonej
a ja szłam myślą wskazanym przez ciebie torem
słowa które nadawały emocji lawinowo
emocje, które odrodziły dreszcze w duszy
ten dar, który powstał wręcz głębinowo
i ta więź, którą wydawało się, że nic jej nie zburzy..
prześwietlałam historie, które w zaufaniu pisałeś
odwdzięczałam się tym samym, ufając komuś obcemu
czułam jak wrażenia wciąż w nas drgają
a los robi ukłon światu wielkiemu
podjęłam decyzję o odejściu od opowieści
mówiłeś, będzie ciężko bez Ciebie …
wiedziałam, że będziesz zawsze w życia części
która kojarzyć się będzie ze światłem nieba
gdy postanowiłam wrócić-zamilkłeś bez echa
choć do dziś nie wiem dlaczego?
Może nadal muszę wziąć pod uwagę-mam pecha
Tylko dlatego, że spotkałam człowieka dobrego…?
Dodany: 2010-11-16 09:48:40