Glist... - wiersz
Do kąd wędrujeesz?
Robaku
Nocnych cieni
Maro
Odwłok twój
Żeber zdobi
Mój sufit.
Milczysz
Nóg twych blask
Przelewa się w korowód
Jasności otoczony
Milczkiem nocy
Patrzę hibernacji
Piołunów oczów mętnych
Cóż widzisz, że tak
Idziesz?
Nie poradny mych nóg
Wstaję
Toczę się do okna światów
I spoglądam
Milczę wsłuchany w odgłos
Ulicy nocnej
Po chwili żalów
Zasówam zabijając cię.
Bezlitosny
Zasypiam
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.