Dom wariatów - wiersz
W domu wariatów mieszkała
Co wieczór modliła się do Boga
Choć życie bardzo kochała,
Rzeczywistość była złowroga...
Tak mijały długie lata,
Starała się jak tylko mogła
Pokazać im ile jest warta
W końcu i ona poległa
Jak długo można próbować
Starać się poczuć jak w domu?
Nie da się tak funkcjonować
Wiedząc, że nie można ufać nikomu.
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.