C h a o s 3 - wiersz
6. Stan płynności dziwne uczucie jakby za chwilę miało się wydarzyć tylko co – nie wiem. Nagle zupełnie niespodziewanie potężny huk przerywa sielankę panującej ciszy widać tryskające z ziemi gejzery słupy ognia i wody zalewają wszystko wokoło lecz o dziwo nie niszczy napotkanego na drodze tylko płynie do przodu czerwień zmieszana z błękitem płynie wprost na mnie. Uciekam nie wiedząc dokąd strach paraliżuje – upadam leżę na palącej zieleni tracę świadomość Jak długo – nie wiem zatraciłem poczucie czasu a kiedy otworzyłem oczy dostrzegłem tylko blask jasności gdzie teraz jestem… Czy to już tutaj. Nie wiem przedemną jaśniejący poświatą niby korytarz lecz dziwny zupełnie pusta cisza. 7. Całkowita stagnacja bezruch nierealność czy chaos Jak to nazwać - nie wiem. Światłość niekończąca na tle oparów i mgły nienaturalne kształty chmur zawieszone nisko nad głową przypominają do złudzenia może nic nie powiem.
Dodany: 2007-02-24 23:00:38
Dodany: 2007-02-24 21:33:08
Dodany: 2007-02-24 20:26:41