Bałak - wiersz
Rozmowa
z pustym kieliszkiem
jest nudnie nietrzeźwa
Każda promilowa sylaba
przypawia o ból
istnienia.
Wtrącający się w monolog zegar
tykaniem wybija sekundy.
Konwersacja
samego z sobą śmieszy.
Bełkocząc prawdę
upadam do szeptu,
poddając się ciszy
milczę.
Nawet zegar nie tyka
zatruty kacem moralnym.
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Dodany: 2012-07-29 20:50:30
Dodany: 2012-07-29 20:14:21
Dodany: 2012-07-29 13:49:12
Dodany: 2012-07-29 10:28:40