"Bracia sisters" Patricka deWitta - pełen czarnego humoru antywestern - tv
Recenzja antywesternu "Bracia Sisters" Patricka deWitta. Pełna czarnego humoru książka noir z pewnością jest godna polecenia
Powiązana książka: Bracia Sisters
Ta wciągająca powieść, której akcja dzieje się w czasie gorączki złota w latach pięćdziesiątych XIX wieku, to mistrzowski hołd złożony westernom klasy B i ukłon w stronę Cormaca McCarthy'ego oraz Joela i Ethana Coenów. Słynący ze swojej brutalności bracia Eli i Charlie Sisters zostają wysłani z Oregon City do Kalifornii ze zleceniem zabicia wroga swojego szefa. DeWitt z literacką nonszalancją przywraca do życia saloony, rozpadające się miasteczka zachodnich stanów i cały Dziki Zachód, kreśląc przy tym galerię barwnych, pełnokrwistych postaci i z wyczuciem dawkując napięcie, absurd, groteskę i śmiech. "Bracia Sisters" Patricka deWitta to piękna, mądra powieść, którą można przypisać m.in. do kategorii westernu typu noir. Jest też komiczna, ale to ten typ komizmu, który na końcu ma żądło skorpiona. Uśmiechasz się, potem się krzywisz, a potem przewracasz stronę, żeby zobaczyć, co dalej, cały czas wiedziony rozbrajającą opowieścią Eli'ego Sistersa, który szuka po omacku drogi powrotnej do człowieczeństwa. Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak bardzo polubiłem parę psychopatów. David Wroblewski więcej...