Sara i Lejla były kiedyś nierozłączne, chyba że... Lejla pod jakimś pretekstem ignorowała Sarę. Zdecydowanie to Lejla grała w tym związku pierwsze skrzypce, a Sara przychodziła na każde jej skinienie. Potem czytaj dalej
Książka Hwanga Bo Reum Witajcie w księgarni Hyunam-Dong skrywa o wiele więcej niż tylko opowieść o funkcjonowaniu księgarni i życiu jej pracowników. Z każdym rozdziałem powieść niesie wiele refleksji i mądrości czytaj dalej
Warszawa powracająca do życia (...) z Ojczyzną jest tak jak z rodziną. Niekoniecznie musi się w niej wszystko bez zastrzeżeń podobać. Ale wyrzec się jej nie sposób albo przynajmniej bardzo ciężko. Ten duch czytaj dalej
Dostajemy do ręki zbiór krótkich opowiadań o szarej codzienności. Narratorem jest człowiek, który podejmuje się potrzebnych, ale pogardzanych prac. Był zatrudniony między innymi jako pucybut (nie zrobił, niestety czytaj dalej
Jest kwiecień 1901 r. Niewielka idylliczna wyspa Minger. Mieszkańcy jeszcze nie wiedzą, ze ich sielanka wkrótce się skończy. Przyczyną jest wyjątkowo zjadliwa postać dżumy. Umierają kolejne osoby. By opanować czytaj dalej
Cofnijmy się do czasów głębokiego PRLu. Maryla pracuje w wydawnictwie jako tłumaczka i wychowuje dwóch synów. Na jej losach piętno wciąż odciska Historia przez duże H. Poznajemy ją zresztą w historycznej chwili czytaj dalej
Przemysław Bystrzycki (1923–2004), pisarz, publicysta, cichociemny (pseud. „Grzbiet” i „Kreda”), przez ponad pół wieku związany z Poznaniem, gdzie napisał wszystkie książki (czyli czytaj dalej
Przenieśmy się do Warszawy tuż po wojnie. Miasto powoli odbudowuje się z gruzów, choć traumy w ludziach pozostały. Jedną z mieszkanek stolicy jest Gustawa Starowicz, śpiewaczka operowa. Pogrąża się we frustracji czytaj dalej
Satoru, Takako i Momoko czytelnicy mieli okazję poznać w książce Moje dni w antykwariacie Morisaki. Satoshi Yagisawa kontynuuje swoją opowieść rozgrywającą się w Jinbocho – urokliwej księgarskiej dzielnicy czytaj dalej
Wejdźmy do wehikułu czasu. Przenieśmy się do 1975 r., do Irlandii Północnej. Kraj spływa krwią przez działalność Irlandzkiej Armii Republikańskiej (IRA). Ludzie mimo wszystko próbują jednak normalnie żyć. Tak czytaj dalej