Zmierzch Cywilizacji część 1

Autor: lordziknedzik
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

óciło do rzeczywistości.
 - Nic ci nie jest? – Spytał ją ktoś. Nie widziała kto i nie sądziła, że ma to znaczenie. 
 - Nie... – Odparła cicho.
 - Jesteś w szoku, widzę to w twoich oczach. Rusz się. – Pociągnął ją za rękę, aż stęknęła z bólu. To ja otrzeźwiło. Spojrzała na jego twarz, ale byłą zasłonięta szalikiem i kapturem. Widziałą tylko oczy. Drapieżne, świadczące o sile osoby, która obserwowała nimi świat. – Powinnaś odpocząć, ale nie mamy na to czasu. Rusz się.
 - Dokąd idziemy? – Spytała zdezorientowana.
 - Nie wiem. Nie możemy tu zostać. – Rzucił krótko już ciągnąc ją za sobą, w kierunku najbliższego wieżowca. Nawet nie oglądał się na innych rannych, i tak nie mógłby im pomóc. Jedną ręką trzymał ją za ramię, drugą celował przed siebie krótkim karabinkiem. Poruszał się dziwnie, lekko pochylony do przodu, cały czas skupiony na tym, co się dzieje dookoła. Przypominał dzikie zwierzę wyruszające na łowy. 
 - Co się dzieje? Czemu nagle wszyscy ze sobą walczą?
 - Nie wiesz? – Zdziwił się i tylko na chwilę przystnął by na nią spojrzeć. - Właśnie wybuchła wojna.


  Pabianice 30 sierpnia 2009 Godz 00:32 


Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
lordziknedzik
Użytkownik - lordziknedzik

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2009-09-08 19:49:42