Ula
Do głowy mu nawet nie przyszło, że ta, którą jeszcze kilka godzin temu trzymał w ramionach, w panice ucieka przed szczęściem.
Dla U.R. Wszystko będzie dobrze.
Kraków, grudzień 2014 – styczeń 2015
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora