Tolkien, Disney, DaVinci ludzie i masoni niosący prawdę
Integracja technologii, chemii, genetyki prowadzi w prostu do stworzenia czegoś, co przerośnie ludzkość i jej możliwości. Człowiek sam gotuje sobie tragiczny los prowadzający do kolejnej ewolucji... Bawimy się i igramy z naturą świata, wszechświata i z naturą duszy traktując wszystko swoją miarą, traktując wszystko jak coś, co jest gorsze od nas samych, a my ludzie chcemy rządzić wszystkim nawet siłami, których nie rozumiemy i które mogą nas unicestwić w sekundzie...
Człowiek nie zna pokory i umiaru musi korzystać z wszystkiego aż wszystko znajdzie swój kres, a kresek wszystkiego będzie kresem człowieka…A ten znów powróci na kolanach, aby zapomnieć o pokorze i prawdzie...
Człowiek durne zwierze wszechświata...Czy uda się kiedyś zabić bestie w człowieku a prawda wyjdzie z mroku...Również prawda o duszy jest skrzętnie ukrywana, bowiem tak jak opisywał Tolkien wszystkie istoty, drzewa, rośliny wszystko, co ożywione i materialne do egzystencji potrzebuje siły wyższej a więc duszy, na którą człowiek nie ma monopolu, ale chce ją mieć, aby grabić i zabijać zwierzęta, modyfikować rośliny…
Człowiek chce czuć się bogiem a jest zwykłym mordercą o przerośniętym ego, który ocieka testosteronem, zabija i rządzi nie w imię Boga, ale w imię siebie samego...
Kimże jesteś człowieku, aby niszczyć, zabijać i krzywdzić swój ekosystem, niszczyć równowagę pomiędzy zwierzętami i równowagę pomiędzy pierwiastkiem kobiecym a męskim ...
Czy świat będzie taki, jakim był dawniej? Czy mrok i kłamstwo pozwoli nam dostrzec prawdę i uwierzyć w dobro pierwotne proste i takie, przeciwko któremu nasza dusza się nie buntuje? Czas pokaże...
Wojciech dydymus Dydymski