Que debemos pasar tiempo juntos. Tom I. Rozdział 22
- Słucham? – powiedział, zmęczonym głosem.
- To ja.
- Walerio, czy coś się stało?
- Nie, nic, ale miałam straszny koszmar i musiałam cię usłyszeć.
- Zaraz do ciebie przyjadę.
- Nie, odpocznij. Już mi lepiej.
- Dobrze się czujesz?
- Tak. Śpij kochanie. Do jutra.
- Do jutra.
Nieco później poszłam do swojej sali. Było mi niezwykle smutno. Usiadłam na brzegu łóżka i czułam, jak łzy płyną po moim policzku. Nie mogłam ich zatrzymać.