OGRODNICZKA.Pożegnanie.Od 18 lat.
Ogrodniczka Iwa widząc to urzeczona rzekła:
- jak cudnie go żegnacie, ale wróci , wróci.
Ptaszynki na słowo „wróci” natychmiast odpaliły skrzydełka i podążyły za rumakiem.
Gdy już były nad jego blaszaną konstrukcją białym ciągły strumieniem nasrały.
Kniaź zajęty myślami i planami dalszej podróży do drugiej Ogrodniczki już zajął się swoim mobilem informując ,że na obiad dojedzie.
Panienka wróciła do domku usiadła w pomieszczeniu jadalnym na krzesełku i patrzyła na mobila. Włączyć , nie włączyć, włączyć nie włączyć,
Włączyła.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora