Nie ty cz³owieku
Nie ty cz³owieku rozdajesz karty, ale na pocieszenie powiem ci, ¿e nie ty, ani ¿aden cz³owiek. Prêdzej ju¿ przypadek, prêdzej przyzwyczajenie. Przypadek niew±tpliwie, a przyzwyczajenie, zw³aszcza do czego¶, do czego (nie mówiê, ¿e nie do tego, co jest w cz³owieku) nie ma siê co (w ¿adnym wypadku) przyzwyczajaæ. A ju¿ prêdzej trzeba od tego uciekaæ, bo to (przyzwyczajenie) mo¿e siê tylko gorzko skoñczyæ, nawet je¶li niekiedy tym gorzkim mog± byæ ³zy szczê¶cia (ale wtedy, to chyba to, co jest gorzkie nie jest ju¿ takim gorzkim, jak jest s³odkim).
P.S.
Jak to przypadek? A choæby tak, ¿e nie dziêki ¶wiadomej decyzji, a dziêki np. awarii (w tym wypadku komputera) mo¿emy doznaæ b³ogiego spokoju, co nie wyklucza tego, ¿e dziêki awarii mo¿e nas te¿ krew zalaæ. Ale mam nadziejê, ¿e dziêki przypadkowi czê¶ciej spotyka nas co¶ pozytywnego, co zreszt± tak mnie dotknê³o, ¿e to nawet uj±³em takimi oto s³owy:
Najlepsza teraz
¿ycia zaleta -
spokój od komputera.
Co¶ mia³em jeszcze powiedzieæ, ale chyba lepiej, ¿ebym nie powiedzia³ ju¿ nic. Je¿eli w ogóle ju¿ nie powiedzia³em za du¿o, ale w³a¶ciwie to nie ja, to przypadek.