"MOJE SENNE DNI CZ.I"
Dzień I - Ranek
"Zaczęłam Śnić , i pewna byłam ,że to naprawdę jest sen"-powiedziała do Siebie Ona.
Niebo rozbłysło i zaczęło jaśnieć niczym Słońce, które pażyło już od Rana.
Coś nagle zaczęło pokazywać na Niebie tym, Obłoki jakby pełne Siły... po prostu te Kształty Chmur były Nietypowe...
"Czy to Koniec Świata"?- Ja , się kogoś zapytałam...
Nagle znów- "Widzę, coś Niesamowitego"...
"Nadszedł Czas...Czas Nowego Świata"...
Gdy się Kończy ten Widok...Ja widzę znowu jakieś Grzmoty...podobne do Piorunów...
Pomyślałam:"Przecież , to Niemożliwe co się Dzieje...czy to w ogóle Możliwe?"...
Zastanawiałam się :"Może to Sąd Ostateczny... ale nie - przecież to ma wyglądać Inaczej...";"Jeszcze Nie Czas na
To..Coś Innego kiedyś zobaczę"...