"MOJA MŁODOŚĆ"
Wszystko w tym Bujnym Lecie pachnie Młodością Mego Życia...
I mimo,że Jestem Znów Daleko...to coś dalej Mnie Przyciąga...
Jakiś Magnez Mego Życia...Coś co jest nie do końca Określone...
Tak Sobie Myślę , czasem gdy kroczę drogą pełną Kamieni : " Niby Coś się Zmieniło, ale na Ile w Moim Życiu...?";
Młodość- "Czymże jest Młodość"- "To Prawie Chwilka, przecież..";"
Co to znaczy być Młodym, Młodą- dzisiaj tu - Na tym Świecie..? ;
Młodość to przecież Zapach i Smak..jednak Dzisiejszy Świat Kręci się Zbyt Szybko... i to jest Fakt...
Magnez Mego Życia określiłam Dzisiaj jako "Miłość"... KOCHAŁAM I PRAGNĘŁAM BYĆ KOCHANĄ- CHOCIAŻ NIE
ZAWSZE TAK BYŁO..
.NO WŁAŚNIE MIŁOŚĆ MA I MŁODOŚĆ MA TROCHĘ WSPÓLNEGO ZE SOBĄ...
Tak, gdy jest się Młodym , Kocha się Nie Raz... Nie Dwa .. lecz czasem setki...-"Takie już jest Życie Młodego
Człowieka"...
Lato- to Młodość... Sama w Sobie...
Miłość- to Młodość... Sama w Sobie...
Dotyk...to Młodość...Sama w Sobie...
Gdy jest się Młodym- Nie Pamięta się o tym co jest Złe- przynajmniej Nie Zawsze...
Ja Pamiętam, Wszystkie Szczegóły Mego Młodego Życia...
Poczynając od Dotyku po Pierwszy Pocałunek...
I te Spotkania z Kimś Bardzo Bliskim Memu Sercu...
"MOJA MŁODOŚĆ TO SENTENCJA MYŚLI DOBRYCH I ZŁYCH; WSPOMNIEŃ NAWET BOLESNYCH, ALE NIE TO JEST
WAŻNE DO KOŃCA...""MŁODOŚĆ TO DAR ŚWIĘTY..."