" Miłość do ostatniej kropli krwi " cz. 2
owana.
- Niespodzianka kwiatuszku!
- Co?!
- Otwórz drzwi. – zrobiłam jak polecił. Stał za nimi z telefonem przy uchu.
- Niespodzianka księżniczko! – wykrzyczał z radością jednak uśmiech zszedł z jego twarzy, gdy spostrzegł, że nie jestem sama.
- Pearl? – zdawał się pytać samego siebie
- Witaj Stevenie.
- Co ty tu robisz? Jakim cudem ty w ogóle żyjesz? – dopytywał z taką miną jakby rozmawiał z duchem.
- Moja siostra wróciła do miasta. Chce znów zabijać. Jestem tu, by pomóc wam ją powstrzymać, pomóc chronić Ninę i Vanessę. Stoję po waszej stronie.
- Po co Rose wróciła po tylu latach?! – pytał coraz bardziej wściekły.
- Wróciła, by zabić swojego sobowtóra, jeśli pożywi się na tej dziewczynie będzie niepokonana.
- Dobrze więc, w takim razie czego chce od Niny? - Chce wyrwać jej serce z piersi, za to, że zajęła jej miejsce w życiu Paulusa. – na dźwięk tych słów sparaliżował mnie strach, czułam jak drętwieją mi nogi. Zemdlałam. Obudziłam się dopiero w szpitalu, obok łóżka siedział Paul trzymając mnie za rękę, a zza jego pleców przyglądała mi się Pearl.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora