Szły sobie dwie kobiety i nagle się zetknęły . Jedna to była Helena a druga Elwira .

- O hej , to się spotkaliśmy idziesz na miasto , bo ja też

- Tak , dobra to możemy iść

- To opowiadaj co u Ciebie

- Y u mnie a nic , toś mnie ostatnio mąż zdradza

- A czemu , skąd takie podejrzenia ?

- Bo , mało ze mną rozmawia i nie działa wspólnie ze mną

- Wiesz co ale mój też mało ze mną gada , ale ja nie podejrzewam go o zdradę

- Tak to w takim razie chodźmy do nich i zobaczymy co oni działają

- A po co do nich , mieliśmy iść na miasto , oni napewno pracują

- A mi myśli podpowiadają że robią coś innego

- Elwira nie bądź taka skąpa chodź będzie fajnie , jak wrócimy to dowiesz się od męża czy Cię nie zdradza

- Dobra , ale jak kłamiesz to też z tobą zerwę .

Dziewczyny poszły , porobili zakupy i jak wrócili miała rację , mężowie lubią ich i wcale ich nie zdradzili . Helena miałą rację i też nadal żyła ze swą kumpelą Elwirą

:-)