"MIAŁ NA IMIĘ..."
Miał na Imię Janek.
Bardzo trudno było Mu Zrozumieć , Czym jest Prawdziwe Szczęście...
Wyrósł , w Domu, Pełnym Rozczarowań , a w Sercu miał
Niejednokrotnie Pustkę, Stworzoną na Obraz Jakiegoś ; Czyjegoś
Mniemania.
Porzucony ; Niekochany- przynajmniej przez Tych , którzy Go -
" Kochać" Powinni !
Ale, "Walczył" i Nie Chciał - " Przegrać " ze Złym Losem...
Tylko , ze miał jedno Małe Pytanie:
" Gdzie Są Ci ; którzy Mnie Kochać Powinni... !
" Bił się z Losem io Swoimi Myślami, przez Cały Czas, Swego Życia"!
Gdy , Dotknął Szczęścia, Coś Zawsze Mu Uciekało...
Cierpiał , bo " Był Pełen Cierpienia" !!!
Pewnego razu nawet - Zdecydował , że się - " Zmieni " i " Przestanie
Płakać "...
" Ale Serce , Nie Sługa " i " To , Co się Czuje jest Nieuniknione "...
NA KONIEC PARĘ REFLEKSJI , WYPŁYWAJĄC Z TEGO KRÓTKIEGO
OPOWIADANIA.:
PIERWSZA REFLEKSJA TO : " SAMOTNOŚĆ POTRAFI BOLEĆ "...
DRUGA REFLEKSJA : " POWINNNIŚMY WALCZYĆ Z SAMOTNOŚCIĄ ,
NA PRZEKÓR WSZYSTKIM I WSZYSTKIEMU "...
OSTATNIA : "NIE DAJMY SIĘ STŁAMSIĆ ZŁYM UCZUCIOM, CHOCIAŻ :
' SERCE NIE SŁUGA ' !!!
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora