Księga Rodzaju 24,59-63
"Wypuścili więc Rebekę, siostrę swoją, wraz z karmicielką jej, i sługę Abrahama wraz z jego ludźmi" Czyli wypuściła więc rodzina Nachora, brata Abrahama Rebekę siostrę swoją z rodu Sema, wraz z niańką Rebeki i sługą Abrahama wraz z jego ludźmi, którzy byli ze sługą Abrahama "I błogosławili Rebece, mówiąc do niej: Siostro nasza, rozmnóż się w niezliczone tysiące, a potomstwo twoje niech zdobędzie grody wrogów swoich" Czyli i swoją wolę wypełniła rodzina Nachora, brata Abrahama w Rebece, siostrze swojej mową słów- nośnik informacji zamieszczony w czasoprzestrzeni: Siostro nasza, rozmnóż się w niezliczone tysiące potomstwa, które zdobędą miejsca zamieszkania nieprzyjaciół swoich "Wtedy Rebeka i służące jej wstały, wsiadły na wielbłądy i ruszyły za tym mężem" Czyli wtedy gdy pobłogosławiła Rebece rodzina Nachora, brata Abrahama, wtedy Rebeka dziewczyna z rodu Sema i służące jej wstały z miejsc, wsiadły na wielbłądy i ruszyły w drogę za sługą Abrahama "Tak zabrał sługa uw Rebekę i odjechał" Czyli takie były okoliczności zabrania przez sługę Abrahama Rebeki, dziewczyny z rodu Sema, którą Wszechmogący Bóg przeznaczył na żonę dla Izaaka, syna Abrahama, i odjechał sługa Abrahama do pana swojego "A Izaak, który mieszkał wtedy w ziemi Negeb, wracał od studni, zwanej Studnią Żyjącego, który mnie widzi" Czyli a Izaak, syn Abrahama, który mieszkał wtedy w ziemi Negeb na południu ziemi kanaanejskiej, wracał od studni, zwanej Studnią Żyjącego, który mnie widzi i słyszy wykonywanie naszej woli, i wykonywanie woli tego, który się urodzi (Rdz.16,14) "I wyszedł Izaak, aby się pomodlić pod wieczór na polu. A gdy podniósł oczy, zobaczył, że nadciągały wielbłądy" Czyli i wyszedł Izaak, aby mówić słowa do Wszechmogącego Boga przed zachodem słońca, na otwartej przestrzeni. A percepcją zobaczył, że w kierunku pola nadciągały wielbłądy (Rdz.24,59-63)