KOBIETA W LUSTRZE epizod 6

Autor: JOANNA54
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Wiosna.  Ja też wypuszczam pączki wyobraźni.  Uczepiona jak sekwoja pnia życia pnę się pod niebo do słońca. ciepła, magnetycznego blasku niespełnionych snów.  Ścigam marzenia. Pojawiają się na wyciągnięcie ramion, pozwalają skosztować odrobinę słodyczy, wzmagają apetyt, dodają sił. Jestem częścią natury, niezrozumiałej, a jednak pobudzającej chęć poznania. Natury, której sile  poddaję się, a jednak  pytam.

 Czy to o to chodzi Boże?

Chłód dotyka moich pleców. Nawet nie wiem kiedy słońce pozwijało promyki w różowy kłębuszek i zniknęło gdzieś za horyzontem.

 Przywitałam wiosnę.

 

 

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
JOANNA54
Użytkownik - JOANNA54

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2010-06-15 19:21:36