Ja jestem tylko cz³owiekiem przebranym za..
Ja jestem tylko cz³owiekiem przebranym za anio³a.
Mój dom jest nigdzie. Mój dom jest wszêdzie. Mój dom jest w niebie?
Ludzie bez twarzy dooko³a mnie. Patrz±, lecz nie widz±. Wyczuwaj±, ale nie czuj±. S³ysz±, ale nie us³ysz±. Tak b³±kam siê w¶ród nich sam, szukaj±c kropli wieczno¶ci w krainie ¶mierci. Zabawne, znajdujê tylko przykryty kurzem krucyfiks, który biorê za skarb. Nie chcê wiêcej szukaæ. Zapytasz, czy ju¿ odkry³em? Choæ znalaz³em odciski niebiañskie, z pewno¶ci± jednocze¶nie straci³em jak±¶ cz±stkê harmonii niebiañskiej. Poruszam siê tak niepewnie w¶ród odbiæ grzechów na granicy ¶wiatów. Tak siê bojê, o ca³y dr¿ê na my¶l o ostateczo¶ci. Gdzie jestem? Czy istniejê? G³os s³odyczy, przeobra¿ony w niebiesk± sukienkê, szepcze mi do ucha subtelne s³owa: jeste¶ tylko anio³em przebranym za cz³owieka. Uspokajam siê, biorê wdech i wreszcie zamiast krwi wyp³ywa woda z moich ust.